Największa kadzielnica świata: BOTAFUMEIRO

Kiedy pierwszy raz oglądałam Botafumeiro “w akcji” targały mną bardzo różne emocje. Z jednej strony zachwyt i podziw dla tej kadzielnicy, z drugiej odrobina strachu: “a jak się urwie????”, a z trzeciej oburzenie, że za ten “spektakl” trzeba zapłacić i że nie każdy pielgrzymujący do Santiago ma okazję zobaczyć Botafumeiro. A zobaczyć je na prawdę warto.

Botafumeiro ma ponad metr wysokości i waży 54kg. Jest to jednak, powiedzmy, waga netto, gdyż do rozpalenia go potrzeba około 30kg węgla drzewnego i kadzidła. Nad głowami wiernych więc podczas nabożeństwa lata ponad 80kg 🙂 Tak jak wspomniałam, budzi podziw i drobinkę strachu.

Santiago_Katedra_Botafumeiro

Zapewne ktoś zapyta: po co taka duża kadzielnica? Jak zwykle sprawa jest bardziej banalna niż by się mogło wydawać. Otóż do Santiago już od średniowiecza przybywali pielgrzymi z różnych miejsc Europy. Wędrówka do grobu Apostoła zajmowała im często wiele tygodni a nawet miesięcy. Warunki sanitarne na szlaku były takie jakie były (czyli prawie żadne, nie licząc rzek). Dodatkowo większość z nich nocowała w katedrze. Odór niemytych i przepoconych ciał spowodował konieczność silnego kadzenia wnętrza katedry. Inaczej ciężko byłoby w niej wytrzymać. Dodatkowo do kadzidła dodawano zioła, które miały właściwości odkażające i zabijające wszelkie bakterie i wirusy. Dzięki temu unikano ewentualnych epidemii, które mogłyby wyniknąć z tak dużej ilości osób, które spały w katedrze.

Tradycja mówi, że już w XI wieku istniała w katedrze kadzielnica. Jednak ta, która stała się sławna na całą Europę ufundowana została przez króla francuskiego Ludwika XI w 1554 roku. Wykonana była ze srebra i bardzo bogato zdobiona. Jednak w roku 1809 podczas wojny Napoleona w Hiszpanii jego żołnierze przetopili Botafumeiro.

Obecna kadzielnica pochodzi z połowy XIX wieku. Wykonana jest z brązu i mosiądzu i posrebrzana. Na co dzień można ją zobaczyć w muzeum katedralnym. Eksponowana jest w bibliotece. Podczas nabożeństw używana jest przy ważnych świętach kościelnych oraz… kiedy się zapłaci 300 euro. Do rozkołysania Botafumeiro potrzebnych jest sześciu mężczyzn. Ubrani są oni w specjalne purpurowe szaty. A do rozkołysania używają mechanizmu, który zainstalowano pod kopułą katedry już w 1604 roku.